Z nauczania Papieża Franciszka

Wyjątki z homilii Papieża podczas Mszy w czwartek dnia 28 września br.

„Musimy – pozwólcie, że użyję tego słowa – «ochrzcić» ranę, to znaczy nazwać ją, wskazać, gdzie się znajduje? «Ojcze, jak zrobić, aby wyszła na zewnątrz?». «Najpierw módl się: Panie, zmiłuj się nade mną grzesznikiem». Pan wysłucha twojej modlitwy. Potem zrób rachunek sumienia. «Jeśli nie widzę, jakie jest i gdzie się znajduje to, co boli, skąd pochodzi, jakie są jego objawy, jak mogę to zrobić?» «Poproś kogoś, kto pomoże, by ten problem się ujawnił; aby wyszedł na zewnątrz i wtedy trzeba go nazwać». Mam wyrzuty sumienia, bo to zrobiłem, coś konkretnego; konkret. I to jest właśnie prawdziwą pokorą przed Bogiem, a Bóg wzrusza się przed jasnym postawieniem sprawy” – kontynuował Franciszek.

Papież zaznaczył, że tak bardzo konkretnie o swoich grzechach mówią w konfesjonale dzieci. Chodzi o jasne wyrażenie tego, co się zrobiło, aby w ten sposób prawda wyszła na jaw. W ten sposób bowiem można być uleczonym.

„Trzeba się uczyć, mieć mądrość w oskarżaniu samego siebie. Oskarżam siebie, czuję ból rany, robię wszystko, aby wiedzieć, skąd są te objawy i potem oskarżam siebie. Nie bójmy się wyrzutów sumienia: są oznaką zbawienia. Bójmy się przykrywania ich, wybielania, umniejszania, chowania. Tego tak, a my musimy być szczerzy. Wtedy Pan nas uzdrowi” – stwierdził Papież.

źródłó: pl.radiovaticana.va