Słowo na Wielkanoc Bp. Łowickiego

Bracia Kapłani,
Osoby życia konsekrowanego,
Drodzy Siostry i Bracia,

Oto święte dni Triduum Paschalnego wprowadziły nas w blask Poranka Wielkanocnego. Nasze serca przepełnia radość wielkanocnego Alleluja! Czujemy ten niezwykły dar i pragniemy nim się dzielić z innymi. Nie chcemy tej radości zachowywać tylko dla siebie, ale pragniemy nieść ją naszym bliźnim i z nimi chwalić Zmartwychwstałego Pana. Czynimy to szczególnie podczas każdej niedzielnej Eucharystii, dziś zwłaszcza tej wielkanocnej, którą właśnie sprawujemy.

1. Spotkanie ze Zmartwychwstałym
Wielkanoc jest wytchnieniem i odpoczynkiem, ale nade wszystko czasem niezwykle radosnej modlitwy. Widzimy obok siebie wielu, którzy potrzebują na nowo odkryć dar Eucharystii, którzy potrzebują zobaczyć jak ważna jest dla każdego z nas Msza święta. Mamy szansę dzisiaj pokazać, tak jak pierwsi chrześcijanie, że nie możemy żyć bez Mszy świętej.

Idziemy dzisiaj ze św. Janem, który przybył pierwszy do grobu. On czekał na wiarę i doświadczenie Piotra, aby we wspólnocie Kościoła zrozumieć tajemnicę pustego grobu (por. J 20, 19-31). Chcemy naśladować ewangeliczne niewiasty, które spotkały Pana u grobu; pragniemy tak jak one usłyszeć zaproszenie, aby pójść do Galilei (por. Mt 28, 9). Wraz ze świadkami zmartwychwstania zobaczymy, że Bóg wypełnił swoje obietnice. Idąc do Galilei przypominamy sobie, że Jezus już nas spotkał i zaprosił do szczęśliwego życia. Możemy więc iść za Nim i w światłach Ducha Świętego budować jedność i miłość Kościoła.

2. Wiara rozjaśnia nasze drogi
Pusty grób staje się początkiem chrześcijańskiej wiary. Moc pustego grobu, to po prostu moc Tego, który zwyciężył śmierć. Fakt ten jest wezwaniem do uwierzenia w Jezusa Chrystusa. Chrystusowy grób rodzi wiarę, wiarę w Życie. Św. Paweł mocno podkreśla, że jeśli Chrystus nie zmartwychwstał, daremne jest nasze nauczanie, próżna jest także nasza wiara (1 Kor 15, 14). Wielkanoc to święto zwycięskiej wiary, które wypełnia nasze człowieczeństwo: Tym właśnie zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara (1 J 5, 4).

Wierzymy, że w Zmartwychwstałym Panu my także zwyciężamy. To my możemy pokonać ciemność światłem zaufania Bożej dobroci; to my mamy trzymać się prawdy i zwyciężać fałsz, że jest możliwe szczęście bez Boga. Wiara nie jest dodatkiem do naszego życia, ale potwierdzeniem, że idziemy z Jezusem, że z Nim podejmujemy nasze decyzje. Jeżeli wierzymy, nasze serce napełnia pokój, bowiem tylko z Jezusem nabieramy pewności, że warto walczyć o naszą godność i każde dobro.

3. Nadzieja ożywia nasze wysiłki
Jezus Zmartwychwstały jest z nami! On jest z człowiekiem! On żyje! Dlatego i my żyć będziemy. Będziemy żyć ciągle lepiej i pełniej, pod warunkiem, że przyjmujmy Jezusa jako Zwycięzcę śmierci do naszego osobistego i społecznego życia. Cały krąg ziemi został napełniony i wypełniony światłością, którą jest Zmartwychwstały Chrystus.

Człowiek wielkanocny, mający udział w potrójnym zwycięstwie Chrystusa, nad śmiercią, piekłem i szatanem jest na wskroś przepełniony nadzieją, że Zmartwychwstały Pan może uczynić nasze życie osobiste, rodzinne, parafialne, narodowe bardziej wielkanocnym, ale pod warunkiem, że pozwolimy Mu w naszych sercach naprawdę zmartwychwstać i w nich królować przez prawdę, sprawiedliwość, miłość, szacunek, życzliwość i pokój.

4. Miłość koroną życia
Wielkanoc to święto Bożej miłości. Jezus Chrystus wyszedł od Ojca i przyszedł do nas jako Świadek miłości Ojca do człowieka (por. J 3, 16-17). Jego miłość pokonała ludzką złość i rozpacz. W Bogu miłość nie została uśmiercona, a w nas Bóg tę miłość wydoskonala. Bóg nie boi się człowieka, ale kocha go miłością bez miary; miłość czyni nas bardziej ludzkimi.

Miłość czerpana od Chrystusa, czyni chrześcijanina człowiekiem wielkanocnym, to znaczy wierzącym w miłość i pragnącym kierować się w życiu tą najbardziej godną człowieka wartością. Dlatego, jeżeli miłość nie jest kochana, potrzeba nam wpatrywać się w Zmartwychwstałego Pana. Człowiek wielkanocny czyni wszystko, aby przykazanie miłości Boga i bliźniego nie było tylko teorią, lecz wypełniało się w codzienności życia (por. Łk 10,24-37).

Drodzy Siostry i Bracia,
Życzę Wam odczucia Bożej miłości na każdy dzień. Życzę, aby Maryja Matka Zmartwychwstałego Pana była z Wami w każdej życiowej sytuacji. Ona przychodzi do naszych domów i parafii w znaku swego Cudownego Obrazu z Jasnej Góry. Niech Jej wstawiennictwo pomaga Wam zachować radość wielkanocną.

Niech paschalna radość nie opuszcza Waszych wspólnot i Waszych serc, a zapewnieniem wszystkich potrzebnych łask niech będzie błogosławieństwo:

Ojca i Syna, i Ducha Świętego
+ Andrzej Franciszek Dziuba