Objawienie Jezusa Chrystusa poganom

Uroczystość Objawienia Pańskiego. Istnieją różne teorie na temat pochodzenia tego święta. Kościoły tradycji wschodniej i zachodniej, Kościoły w Afryce celebrowały objawienie się  Boga światu. Pierwsze świadectwa pisane na temat tego święta pochodzą z Kościoła wschodniego z około IV wieku. Na zachodzie Uroczystość miała początkowo potrójne znaczenie teologiczne: jako objawienie się poganom Boga wcielonego, związane z pokłonem trzech mędrców, jako objawienie Bożego Synostwa Jezusa poprzez chrzest w Jordanie, jako objawienie Bożej mocy Jezusa Chrystusa poprzez cud przemiany wody w wino w Kanie Galilejskiej. W tradycji zachodniej Objawienie Pańskie stało się uroczystością podkreślającą uniwersalizm zbawczy przyjścia na świat Syna Bożego. W prostych słowach, Bóg-człowiek do którego przychodzą; trzej mędrcy, magowie, królowie objawia się wszystkim narodom pogańskim, nie jest już tylko Mesjaszem żydów ale Zbawicielem całej ludzkości.

Święcenie kredy i kadzidła ma nam przypmnieć o przynależności naszczych domów do Boga Zbawiciela, a zapach spalanego kadzidła ma sprawić by z tych domów wznosiła się nieustanie do nieba nasza modlitwa.

Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża (pontyfikat 440 – 461) na Objawienie Pańskie.
Bóg miłosierny w odwiecznych wyrokach swej opatrzności ustanowił Chrystusa zbawieniem wszystkich narodów i postanowił przyjść z pomocą w ostatecznych czasach ginącemu światu.

Błogosławionemu patriarsze Abrahamowi zostało niegdyś przyrzeczone niezliczone potomstwo wywodzące się z tych narodów, a miało ono powstać nie jako potomstwo naturalne, lecz zrodzone z żywej wiary. Toteż zostało ono porównane do niezliczonych gwiazd na niebie, aby od praojca ludów oczekiwano potomstwa nie ziemskiego, lecz pochodzącego z niebios. Niechże więc wejdą do rodziny patriarchów wszystkie narody, niech błogosławieństwo obiecane synom Abrahama otrzymają synowie obietnicy, skoro się go wyrzekają synowie ciała. Niech w osobach trzech mędrców wszystkie narody oddają pokłon Stwórcy wszechświata. I nie tylko Judea, ale cała ziemia niech pozna Boga, by wszędzie „w Izraelu wielkie było Jego imię”.

Poznawszy więc tajemnice Bożej łaskawości, w weselu ducha uczcijmy ten dzień powołania pogan, a więc i zaczątków naszej wiary. Dzięki składajmy miłosiernemu Bogu. „On nas uzdolnił – mówi Apostoł – do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. On nas uwolnił spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna”, bo tak przepowiedziano w proroctwie Izajasza: „Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami krainy mroków światło zabłysło”. O tym samym ludzie pogan ten sam Prorok mówi do Pana: „Będą Cię wzywać ludy, które o Tobie nie wiedziały, i ci, którzy Cię nie znali, przybiegną do Ciebie”.

Ujrzał ten dzień Abraham „i rozradował się”, gdy w duchu rozpoznał synów swej wiary otrzymujących błogosławieństwo w jego potomstwie, to jest w Chrystusie. Widział oczyma wiary, że zostanie ojcem wszystkich narodów, „oddawszy chwałę Bogu i będąc przekonany, że mocen On jest również wypełnić, co obiecał”. Opiewał ten dzień i Dawid w psalmach, kiedy mówił: „Przyjdą wszystkie ludy przez Ciebie stworzone i Tobie, Panie, oddadzą pokłon, będą sławiły Twe imię… Pan okazał swoje zbawienie, na oczach pogan objawił swoją sprawiedliwość”.

Wiemy, kiedy zaczęło się to spełniać. Wtedy mianowicie, gdy gwiazda przynagliła trzech mędrców w ich dalekich krainach i doprowadziła ich do poznania Króla nieba i ziemi i do złożenia Mu hołdu. Ten przykład wzywa i nas do pójścia w ich ślady: przecież i my mamy z całych sił służyć tej łasce, która wszystkich wzywa do Chrystusa.

Ukochani! W tym dążeniu wszyscy powinniście dopomagać sobie wzajemnie, aby w królestwie niebios zabłysnąć jak synowie światła, a zdobywać je trzeba czystą wiarą i dobrymi czynami. I niech to się stanie przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, który z Ojcem i Duchem Świętym żyje i króluje przez wszystkie wieki. Amen.